piątek, 8 lutego 2013

Podsumowując.

Nasze ferie dobiegają końca, szybko nam zleciały niestety i przydałoby się więcej ale trzeba wrócić do normalności.Ferie staraliśmy się spędzić aktywnie, dużo spacerowaliśmy, ćwiczyliśmy skoki, sztuczki i nadrabialiśmy stracony czas.Pogoda w pierwszym tygodniu nam nie dopisała i moja choroba, więc nauczyliśmy się wrzucać piłeczki do koszyka :D Poszło szybko, pies po paru minutach ogarnął wszystko i z dnia na dzień robi to coraz lepiej.W drugi tydzień mieliśmy bardzo fajną pogodę na spacerowanie, zero wiatru, lekki chłód i słoneczko - idealnie! Więc korzystaliśmy sobie ile mogliśmy co można zobaczyć na zdjęciach, a trochę ich się nazbierało :) 





















niedziela, 3 lutego 2013

Nie dać się zwariować.

Zdarzają się takie sytuacje gdzie pies doprowadza mnie do nerwicy, po czym udaje głupka i robi ładne oczy.Gdybyś kiedykolwiek był posiadaczem takiego psa jak Guciu, musisz wiedzieć kilka rzeczy...

Kiedy będziesz chciał pościelić swoje łóżko i zostawisz pościel pies uzna je za pościelone i nie będzie widział problemu by się położyć.

Gdy już je pościelisz, wyjdziesz z pokoju i zostawisz otwarte drzwi możesz spodziewać się takiego widoku.

Gdy kiedykolwiek zostawisz jakieś ubranie, licz się z takim oto zachowaniem.

Kiedy nie będzie Cię w domu a psa zostawisz samego możesz spodziewać się wszystkiego.Tak jak Ja, kiedy Guciu uznał że fajnie by było rozgryźć worek fugi do płytek.

Kiedy wypuścisz go na podwórko i go nie przypilnujesz będzie próbował kopać w węglu.(jakość telefonowa)

Musisz liczyć się z tym, że nie zawsze ma ochotę na kąpiel więc będzie próbował uciec.
Czasami kanapa pomyli mu się z legowiskiem...

Albo całkiem przypadkiem pogryzie twoje ulubione kwiaty.

Bądź wytarza się w odchodach i zrobi śmieszną minę bo uzna to za frajdę.

Będzie próbował przekopać ci ogród...

Po czym będzie udawał że nic się nie stało.

Kiedy będziesz chciał mu zrobić seszyn profeszjonal będzie robił głupie miny.

Często będzie się tarzał w trawach i nie będzie go obchodziło to że będziesz musiał go po tym czesać.

Opanuje twój parapet i będzie ślinił ci szybę bo uzna, że tak lepiej wygląda.

Czasami ciężko będzie go opanować gdy dostanie głupawki i zacznie szczekać ile wlezie.

Musisz też wiedzieć, że będzie kradł Ci prezenty bo będzie uważał, że to jemu się wszystko należy.

Musisz uważać bo będzie atakował twoich znajomych, gdy będą go denerwować.

Będzie niczym osiedlowy monitoring żaden kot mu się nie ukryje.

I będzie próbował terroryzować twojego obecnego psa.

Oczywiście post ma charakter żartobliwy ;)