piątek, 24 sierpnia 2012

2 lata.

Zawsze chciałam mieć psa i miałam.Ale zawsze to był pies wszystkich a Ja chciałam mieć swojego , takiego który będzie uważał za właścicielkę tylko mnie i tak tez się stało gdy 24 Sierpnia 2010 roku przyszedł na świat mój skarbek a już 13 Października 2010 roku pojechałam go odebrać.Pamiętam ten dzień , jakby to było wczoraj.Gdy go pierwszy raz wzięłam na ręce , zaczęłam płakać , to były niesamowite emocje , od tamtej pory wiedziałam że to jest najpiękniejsza rzecz jaka spotkała mnie w życiu. Tak ciężko mi w to uwierzyć , że mój pies właśnie dzisiaj kończy 2 lata.To właśnie tego dnia 2 lata temu przyszło na świat moje największe marzenie i największe szczęście jakie mam.Tak ciężko opisać słowami , czym tak naprawdę jest dla mnie mój pies.On jest po prostu WSZYSTKIM i jest dla mnie ponad WSZYSTKIM.Największa miłość , najlepszy przyjaciel coś bez czego nie wyobrażam sobie życia.To wspaniałe że taki mały biały piesek może zmienić moje życie na lepsze i piękniejsze.Odkąd go mam , naprawdę czuję się szczęśliwa , mimo że czasami mnie denerwuje i nie zawsze jest tak jak chcę to mimo wszystko to jemu zawdzięczam to jaka teraz jestem.To pod jego wpływem zmieniłam się tak bardzo , to dzięki niemu jestem otwarta na świat , lubię wychodzić do ludzi ich poznawać co wcześniej się raczej nie zdarzało.Jestem bardziej odpowiedzialna , pies nauczył mnie że trzeba doceniać życie , że mimo upadków On zawsze będzie mi towarzyszył , to właśnie On sprawił że jestem lepszym człowiekiem i tak cholernie go za to kocham.Te 2 lata , były najpiękniejszymi latami w moim życiu , nigdy ich nie zapomnę.To jak pierwszy raz uczyliśmy się "siad" i wielki szał że pies potrafi i później już tylko kolejne i kolejne.Albo pierwsze spacery , pierwsza wspólna noc , kąpanie i tyle wspaniałych przygód , to jest coś niesamowitego.Kocham go takiego jakim jest , wychowałam takiego psa jakiego chciałam mieć zawsze.Guciu to moje spełnienie marzeń jest bardzo inteligentny , zabawny , ma podwójne ADHD ,potrafi się skupić i odczuwam że jest tez psem troskliwym.Zawsze gdy jestem chora leży obok mnie , czasami nawet i piszczy.Gdy mam gorszy dzień , On przyjdzie położy mordkę na kolanach i patrzy tymi swoimi pięknymi oczkami i mówi "Pamiętaj że masz jeszcze mnie..".Nie wyobrażam sobie żyć bez niego i to jak inni żyją bez psów.Nie sądziłam że to może być coś tak wspaniałego.To dzięki niemu , piszę to , to dzięki niemu poznałam Was wszystkich , wspaniałych psiarzy a przede wszystkim cudownych ludzi.Pies zapanował nad moim życiem i zmienił je po prostu na lepsze , nie żałuję ani jednej chwili spędzonych z nim i niczego.Jestem dumna że ma właśnie takiego psa i myślę że on też jest dumny że ma Mnie i razem idziemy przez życie.Strasznie mu za to dziękuje że jest i kocham go najmocniej na świecie ♥ 





20 komentarzy:

  1. To piękne co napisałaś. Widać że Ty i Twój pies tak jakby stanowicie jedność. Ty pokochałaś psa z podwójnym ADHD, a on Ciebie. I to kolejna historia pod tytułem jak pies może zmienić życie człowieka.
    Jesteście wspaniali!
    Pozdrawiamy Weronika i Lucky!
    Prawdę mówiąc Guciu bardzo zmienił się od czasu gdy był jeszcze szczeniaczkiem ; *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujee ! ;D A no tak , Guciu bardzo się zmienił.Pozdrawiam ;D

      Usuń
  2. Aż się popłakałam jak czytałam ten post...
    Jesteście cudowni!
    Guciu jest bardzo fajnym psiakiem...!
    Jakby Was nie było by tu i teraz to by było dla mnie mniej takich wspaniałych postów...
    Uwielbiam Was!

    Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło czytać takie komentarze dziękuje i pozdrawiam :D

      Usuń
  3. 100 lat dla jubilata . Ucałuj go ode mnie !

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze, zawsze jak czytam takie rzeczy to coś się we mnie takiego dziwnego rusza, coś w serduchu :)
    Czas strasznie szybko leci, ostatnio sobie uświadomiłam, że moja Mrówka w tym roku kończy 7 lat, a przecież tak niedawno była ta nasza pierwsza wystawa, i... i...
    No właśnie, zobaczysz to dopiero początek.
    Życzę wam wielu, wielu wspólnie spędzonych lat, obfitych we wzloty i upadki, bo przecież bez upadków nie było by wzlotów, prawda?
    Życzę wam wielu lat pełnych przygód i radości :)
    Pozdrawiamy, Agata z dziewczynami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak masz rację , bez upadków nie byłoby wzlotów ! Dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy ;*

      Usuń
  5. Wszystkiego Najlepszego! :)
    I wielu jeszcze tak wspaniałych lat jak te dwa przeżyte ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne słowa <3 i takie prawdziwe .
    Miałam tak samo , chciałam mieć tylko swojego psa i dostałam go rok temu .
    Także nie wiem jak ludzie mogą żyć bez pupili , a spotkałam się z osobami , które twierdzą , że uważanie psa za najlepszego przyjaciela jest nie normalne .
    Sto lat dla Gucia !:)
    Pozdrawiamy A&K

    OdpowiedzUsuń
  7. 100 lat Gucio !!
    Powiem Ci szczerze, ze napisałaś piękne słowa. Gdzieś dotarły tam do mnie i wiem, że napisałaś je tak prawdziwie ;)

    Pozdrowienia !

    OdpowiedzUsuń
  8. 100 lat guciu! Razem z Amber życzymy ci wszystkiego naj!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. 100 lat Guciu! :)
    ładnie to napisałaś, Pies to najlepszy przyjaciel człowieka! :*
    pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń